W dotychczasowych nagraniach poruszyliśmy sporo tematów mniej lub bardziej związanych z sieciami. Były zarówno bardziej praktyczne odcinki jak również i takie pełne przemyśleń i refleksji. Dziś czas na audycję tego drugiego typu. Zastanawiasz się czy znajdujesz się w życiu we właściwym miejscu? Odczuwasz opór przed zmianą pracy czy też miasta, w którym żyjesz? Czujesz wewnątrz, że nie pozwalasz sobie na realizację planów, które najmocniej pobudzają Twoją wyobraźnię? Cóż, nie jesteś w tym sam i nie jesteś w tym sama. Też się zmagam z tego typu myślami. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że miałem w trakcie tegorocznego PLNOGa, możliwość porozmawiania z Sebastianem Pasternackim, który trochę zmian większego kalibru już w swoim życiu dokonał i opowiadając o nich przy okazji pomógł mi spojrzeć na kwestię zmiany z nowej perspektywy. Wierzę, że pomoże i Tobie. Kim jest zatem mój dzisiejszy gość? Sebastian Pasternacki to między innymi czterokrotny CCIE oraz CCDE z prawie 20-letnim doświadczeniem na rynku IT. Niegdyś wieloletni pracownik Cisco Systems Polska, a obecnie Network Development Manager w Amazon Web Services w… Australii. Tylko… jak Sebastian w sumie się tam znalazł? Zapraszam Cię do wysłuchania naszej rozmowy na temat przewrotnej siły zmiany.
🎧 Słuchaj na: Apple Podcasts | Spotify | Google Podcasts | Overcast | YouTube | Anchor
🎙 Gość wywiadu
Sebastian Pasternacki
Inżynier i lider z prawie 20 letnim doświadczeniem na rynku IT. Od grudnia 2017, najpierw jako inżynier, a później team leader i manager w zespole odpowiedzialnym za budowę i rozwój usługi Direct Connect Amazon Web Services, rezydujący w Sydney w Australii. Posiadacz poczwórnego CCIE #17541 R&S/SEC/SP/Wireless oraz CCDE #2012::9.
☝️ W tym odcinku dowiesz się następujące rzeczy
- Jak zaczęła się Sebastiana przygoda z sieciami?
- Dlaczego Sebastian wyjechał do Irlandii?
- W jaki sposób i kiedy Sebastian znalazł się w Cisco?
- Co było dla Sebastiana motywatorem do wyjazdu do Australii?
- Dlaczego Sebastian zmienił stanowisko z inżynierskiego na menadżerskie?
- Jak istotne jest podjęcie decyzji i postawienie pierwszego kroku?
- Jakie są zalety podejścia do życia na zasadzie „no regrets”?
- Jakie umiejętności miękkie przydają się najbardziej sieciowcom?
- Jak rozwinąć umiejętności prezentacyjne?
- Jak praktykować efektywne zarządzanie czasem i jak znaleźć czas na… myślenie?
- Na jakie umiejętności techniczne dzisiejszy sieciowiec powinien zwrócić największą uwagę?
- Czy zignorowanie programowania może grozić w dalszej perspektywie bezrobociem?
📝 Zasoby wymienione w odcinku
- Prezentacja Sebastiana z PLNOG23 – LINK
🎧 Subskrybuj i wspieraj podcast
- wesprzyj nas na Patronite!
- zasubskrybuj w Apple Podcasts, Google Podcasts, Spotify, Anchor, przez RSS, lub Twoją ulubioną aplikację do podcastów na smartphonie (wyszukaj frazę „Między Nami a Sieciami”)
- zostaw szczerą recenzję naszego podcastu w iTunes. Dzięki Twojej opinii możemy dotrzeć do nowych słuchaczy!
- polub fanpage Na Styku Sieci na Facebooku
👋 Pozostańmy w kontakcie
- jeśli masz jakieś pytania to pisz śmiało na damian@nastykusieci.pl lub lukasz@nastykusieci.pl
Ja w moim życiu co prawda nie dokonałem jeszcze zmian takiego kalibru jak Sebastian (przeprowadzka do Irlandii czy też Australii), ale na wszystko przyjdzie czas. Z pewnością mam chęci żeby w którymś momencie zasmakować również pracy poza Polską.
Natomiast w mojej krótkiej, 7-letniej karierze dokonałem już wielu zmian w kwestii chociażby zatrudnienia – co jest często dość kontrowersyjne. Szerzej o tym opowiadałem w odcinku 16-tym podcastu, w którym podzieliłem się moją historią o tym jak zostałem sieciowcem.
W dużym skrócie – na przestrzeni lat pracę zmieniałem dość często. Miało to zarówno wady jak i zalety, ale żadnej z tych zmian nie żałuję. Przyniosły mi one wiele dobrego – wzbogaciły moje doświadczenie o obserwacje środowisk sieciowych w kilku różnych branżach, a także znacznie przyspieszyły dojście do \”rynkowego\” pułapu wynagrodzeń.
Warto pamiętać, że każdy medal ma dwie strony. Natomiast nie podejmując się żadnych zmian w życiu możemy tych dwóch stron medalu w ogóle nie dostrzec 😉